Mwisz gupstwa od godziny
Bez namysu klepiesz byle co
Na alarm sowem bijesz
W najwikszy dzwon
Zobacz mwisz sam do siebie
Bo suchacze poszli dawno spa
Lecz w gr gos podnosisz
A chce si mia
[Chorus]
Sowa - zda mizerny szyk
Lecz na sowo to juz nie uwierzy nikt
Sowa, sowa - wicej nic
Potrafimy pikne gada nie umiemy y
Sowa - zda mizerny szyk
Przegadane bez umiaru wszystkie nasze dni
Sowa - wicej nic potrafimy pikne gada nie umiemy y
Zerkasz cigle do notesu
Jak z rkawa sypiesz setk zda
Lecz wszystko si odbija od sennych cian
Chocia pustka wieci sala
Lecz ty dzielnie role bazna grasz
I nawet nie dostrzegasz,
e tracisz czas
This lyric was posted anonymously. Not yet confirmed by Book of Metal.